Karta dużej rodziny-konkrety czy puste obietnice?- część 3

Rada Miejska na majowej sesji przyjęła uchwałę o powołaniu Karty Dużej Rodziny. Wtedy wskazywałam jakie znajdują się w niej błędy oraz brak konkretów dotyczących jej realizacji.  Miałam rację, uchwała została, przez nadzór Prawny Wojewody skierowana do poprawienia i uzupełnienia jej zapisów. Ignorancja wiceprezydenta Marka Kozieła, który merytorycznie odpowiada z uchwałę sprawiła, że wszystkie działania związane z Kartą opóźniły się o kolejne miesiące. Bilbordy miejskie, które reklamują Kartę to zabieg czysto marketingowy. Chwalimy się karta krajową, a nie gminną. Zawierciańska Karta Dużej Rodziny nie istnieje! Dlaczego? Dlatego, że do jej istnienia potrzebny jest szereg działań w celu dostosowania aktów prawa miejscowego,  przygotowania regulaminu wydawania i użytkowania Karty, katalogu ulg i zwolnień, katalogu instytucji, przedsiębiorstw i organizacji na terenie Gminy Zawiercie biorących udział w projekcie. Gmina Zawiercie na dzień dzisiejszy nie ma nic do zaoferowani Dużym Rodzinom. Katalog dopiero powstanie. Proszę pamiętać, że karty na wszystkich szczeblach: krajowym, wojewódzkim i gminnym mają się uzupełniać, a nie zastępować, ponieważ tylko wtedy ta idea ma sens. Moja propozycja, żeby w uchwale znalazły się konkrety dotyczące obniżenia opłat za śmieci dla rodzin korzystających z Karty nie spodobała się Prezydentowi. O tym, że takie rozwiązanie jest możliwe mówiłam już dawno, za wzór stawiając sąsiednie Łazy, gdzie na podstawie Karty zapewnia się ulgę w wysokości 20 %  na każdego członka rodziny w opłacie za gospodarowanie odpadami.    Niestety dopóki nie zmienimy tych, którzy podejmują w tym mieście decyzje nie spodziewajmy się, żadnych ułatwień dla mieszkańców.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Moim zdaniem. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.