Bardzo cieszę się, że został poruszony ten temat nagrywania sesji ponieważ dzięki temu mogę przypomnieć wszystkim, że zanim nagrywanie sesji powiatowej zaczęto opłacać z budżetu powiatu. Sesja była nagrywana za pieniądze grupy radnych i dlatego mogli oni z nagraniami robić co tylko im się podoba. Od kiedy w powiecie obowiązuje umowa na nagrywanie, nagranie stało się dokumentem i jest publikowane na stronie Powiatowej w całości.
W mieście mamy do czynienia z trochę inną sytuacją. Sesja miejska nagrywana jest przez dwie osoby. Jedna opłacana jest z pieniędzy grupy radnych miejskich, a druga z budżetu (ta wersja ukazuje się na stronie miejskiej). Dlaczego tak jest? Ponieważ zdarzyło się, że sesja przedreferendalna z maja 2013 roku, gdzie omawiano między innymi wykonanie budżetu, nie ukazała się na stronie miejskiej. Jej fragmenty do tej pory krążą gdzieś w internecie, szczególnie płomienne wystąpienie Posła Vander Ghogena, który żarliwie bronił Ryszarda M. Teraz już nie ryzykujemy i sesję nagrywamy. Dlatego, jeżeli kiedykolwiek na mojej stronie ukażą się fragmenty nagrania z jej obrad to informuje, że nagranie należy do mnie i mogę z nim robić co tylko mi się podoba ponieważ za nie zapłaciłam.
