Wnioski po sierpniowej sesji.

Sesja przebiegała w bardzo nieprzyjemnej atmosferze, najlepiej dla prezydenta i jego koalicyjnych radnych byłoby, gdybyśmy wcale nie zabierali głosu, a wszystkie kwestie załatwiali na posiedzeniach komisji. Przypominam panu prezydentowi i radnym, że to Sesja Rady jest miejscem na zadawanie pytań i podejmowanie decyzji, nie komisje, z których jedyna obligatoryjna to rewizyjna. Sesja Rady nie jest miejscem na posłuszne podnoszenie rąk i głosowanie pod dyktando „jaśnie nam panujących”.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Moim zdaniem. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.