Dostęp do informacji publicznej w wydaniu Prezydenta Macha

To skandal, że Prezydent odmawia mieszkańcom informacji  o warunkach na jakich zatrudnia swoich doradców, asystentów. Na BIP-e nie znajdziemy na ten temat żadnej informacji, ponieważ takie stanowiska można obsadzać bez konieczności przeprowadzania konkursów. Po telefonicznej rozmowie z sekretarzem miasta panem Borowikiem dowiedziałam się, że nie zostanie mi udzielona informacja na temat zatrudnienia kolejnego doradcy pan prezydenta, ponieważ ustawa o ochronie danych osobowych na to nie pozwala. To śmieszne, przecież to osoba opłacana z naszych pieniędzy. Mamy pełne prawo wiedzieć jakie pobiera uposażenie i jaki jest zakres jej obowiązków. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nam to gwarantuje. Tym czasem nie wiemy nic. Od ponad 2 lat polityka prezydenta Macha w  kwestii zatrudniani doradców i asystentów jest bardzo tajemnicza. Dlaczego? Nie wiem. Może coś ukrywa? Nie udostępniono mi również żadnych dokumentów na temat prawomocnej decyzji dotyczącej usunięcia niebezpiecznych odpadów z terenu Bzowa, tłumacząc, że Kodeks Postępowania Administracyjnego ogranicza prawo wglądu do akt sprawy administracyjnej wyłącznie do stron tego postępowania. Może Prezydent chce ukryć fakt, że od ponad dwóch lat nie zrobił nic w sprawie usunięcia złożonych tam niebezpiecznych odpadów, mimo, że decyzja o ich usunięciu jest prawomocna. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć co się w ich sprawie dzieje tym bardziej, że chodzi tu o ich zdrowie i życie.Na majowej sesji dowiedziałam się, że dotychczasowy doradca pan Prezydenta pan Zbigniew Widera przebywa obecnie na urlopie bezpłatnym i w najbliższym czasie zostanie z nim rozwiązana umowa o pracę, dzięki czemu koszty związane z zatrudnieniem nowego doradcy się nie zwiększą. Z tej informacji jasno wynikało, że nowy doradca zostanie zatrudniony na miejsce poprzedniego. Nieoficjalnie dowiedziałam się, że zarówno poprzednik jak i nowo zatrudniony doradca mają zajmować się szeroko pojętym PR-em. Poprzednik był między innymi odpowiedzialny za kampanie prezydencką Macha w 2010 r. Szkoda, że nie może się  pochwalić równie dużymi sukcesami, jeżeli chodzi o promocje Zawiercia, bo jakoś inwestorów jak nie było tak nie ma. Może jego następca wykaże się nie tylko umiejętnościami prowadzenia kampanii wyborczych, ale zrobi również coś dla Zawiercia i jego mieszkańców, którzy go opłacają.

Pismo w sprawie dostępu do informacji publicznej dotyczącej niebezpiecznych odpadów w Bzowie.

Odpowiedź na pismo w sprwie dostępu do informacji publicznej.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Moim zdaniem. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.