Oczywiście, że popieram budowę galerii handlowej przy ul. Wojska Polskiego. Przypominam, że to właśnie poprzednia kadencja wyznaczyła ten teren pod budowę obiektu wielkopowierzchniowego. Inwestor w pakiecie z inwestycją zobowiązał się wybudować rondo dla miasta. Prezydent Mach zmieniając studium wyznaczył teren pod budowę takiego obiektu również na działce po byłej Fabryce Opakowań Blaszanych, choć jeszcze w 2010 roku był przeciwny tej lokalizacji. Jak inwestycja przy ul. Wojska Polskiego wygląda na dzień dzisiejszy nie wiem. Prezydent nie informuje radnych o swoich planach, o przepraszam być może informuje, ale wybranych. Z doniesień prasowych dowidziałam się, że 10 maja prezydent podpisał porozumienie z inwestorem, który wybuduje taki obiekt przy Wojska Polskiego. Nie wiem co podpisywał bo przecież inwestor był i miał już pozwolenie na budowę, która została wstrzymana. Przyznam, że się pogubiłam. Nie wiem, czy to nowy inwestor, czy ten sam, będzie rondo, czy nie będzie. Prezydent raz popiera budowę przy ul. Wojska Polskiego, raz na terenie Fabryki Opakowań Blaszanych. Nie nadążam. Na ostatniej sesji 29 maja, prezydent nie pochwalił się inwestycją, choć od dawna o niej wiedział, a informacja o niej ukazała się po sesji. Dlaczego? Może bał się moich trudnych pytań?. 500 nowych miejsc pracy –imponujące, ale jakoś nie wyobrażam sobie mężczyzny zwolnionego z Huty Zawiercie, Huty Szkła czy Odlewni sprzedającego spódnice, bluzki czy buty na obcasie. Według jakich szacunków powstała ta liczba? Do czasu realizacji tej inwestycji wiele jeszcze może się zmienić, prezydent również może zmienić zdanie jak to miało miejsce już wcześniej. Mam nadzieje jednak, że w tym przypadku tak się nie stanie.
